Tak grała młodzież - 25.03.2017 r.

Na bieżąco o sobotnich występach naszych drużyn młodzieżowych.

Sobota – 25.03.2017 r.

I Wojewódzka Liga Juniorów Młodszych

Tyski Sport – Rekord Bielsko-Biała 3:2 (3:2)

gole: Grzywaczewski, Krzempek

Rekord: Iwanek - Bystroń, Byrdy, Adamus, Stawicki (Francuz), Ślosarczyk, Skrzela, Miłoń, Czyż (Sepuła), Grzywaczewski, Krzempek

Pomeczowa opinia trenera: Piotr Jaroszek: - Przespaliśmy pierwsze siedemnaście minut, przegrywaliśmy 0:3 i wydawało się, że to jednostronny mecz, natomiast w porę zareagowaliśmy i jeszcze do przerwy strzelilismy dwie bramki. Druga połowa już niestety nie przyniosła bramek. Mecz był bardzo wyrównany z obu stron i nie udało się już dogonić przeciwnika.

II Wojewódzka Liga Trampkarzy

Rekord II Bielsko-Biała – Naprzód Czyżowice 2:1 (0:0)

gole: Gawlak, Ligocki po 1

Rekord: Przybyła (Babicki) - Torchalski, Cembala, Porębski, Wieja, Gawlak, Ligocki, Hutyra, Dudajek, Greń, Piękoś oraz Sajdak, Kubacki, Migas, Glet 

Pomeczowa opinia trenera: Krzysztof Dybczyński: - Bardzo dobrze ten mecz się oglądało - dużo walki, dobrych podań. Zespół pokazał charakter, przegrywając 0:1 podnieśliśmy się, aby ostatecznie wygrać.

II liga kobiet, grupa śląska

 Rekord Bielsko-Biała – KKS Zabrze 1:1 (0:1)

gol: Kubaszek

Rekord: Berdys - Kubaszek, Łyczko, Bysko, Kaim, Skolarz, Franaszek, Nowacka, Chomiuk (Ziejka), Midor, Moskała (Marchewka)

Pomeczowa opinia trenera: Tomasz Skowroński: - Pierwsza przespana połowa zdecydowała o utracie dwóch punktów. Stracona bramka była również skutkiem kilkusekundowej "drzemki" , kiedy zabrzanki w dwudziestej minucie wyrzucały piłkę z autu, a my nie zareagowaliśmy tak jak powinniśmy. W drugiej zwyczajnie nam brakło czasu, a wyrównanie w osiemdziesiątej minucie jest tylko na otarcie łez. "Czarny weekend" dla naszych drużyn seniorskich. Rewanże się żadnej z drużyn nie udały, a przecież wszystkie nasze zespoły na jesień swoje mecze z tymi rywalami wygrały. My na pewno zrobimy wszystko, żeby się po tym meczu odbudować, bo za tydzień gościmy u siebie lidera. Mam nadzieję, że kontuzja Kasi Moskały, która już w piętnastej minucie opuściła boisko okaże się niegroźna.