Ruch Zdzieszowice – Rekord B-B 1:1 (0:0)
Jak na jeden tylko mecz, do tego premierowy w sezonie, to potyczka w Zdzieszowicach dostarczyła niebywałych emocji.
A niewiele zapowiadało taki rozwój sytuacji, zwłaszcza po mało przekonującej w wykonaniu obu drużyn pierwszej połowie. Nieco lepiej to spotkanie rozpoczęli bielszczanie. Trener Wojciech Gumola nie mógł z różnych przyczyn desygnować do gry takiej jedenastki, jaką zapewne sobie wymarzył, a tymczasem… Nie wiedzieć czemu przez pierwszych 20 minut to miejscowi oddali inicjatywę „rekordzistom”, chowając się na własnej połowie. Goście nie wykorzystali „za darmo” oddanej przestrzeni, a po kilku relatywnie prostych, technicznych błędach wręcz zaprosili zdzieszowiczan „do tańca”. Osiągniętej, nieznacznej przewagi miejscowi jednak nie potrafili zdyskontować. Najbliżej celnego trafienia był w 39. minucie Dawid Kiliński. Po uderzeniu pomocnika Ruchu piłka odbiła się od poprzeczki.
Po pauzie rekordziści wyszli na boisko znacznie bardziej ośmieleni i z bardziej ofensywnym nastawieniem. Ta taktyka jednak uległa znacznej korekcie po kontuzji i zejściu z boiska Dariusza Ruckiego. W gruntownie przemeblowanym zestawieniu bielszczanie nijak nie potrafili znaleźć właściwego rytmu gry. Sytuację jeszcze bardziej pogorszyła stracona bramka, po ładnej akcji z zaangażowaniem kilku graczy Ruchu. Scenariusz dalszych minut był łatwy do przewidzenia – goście chaotycznie, ale na wszelkie sposoby dążyli do wyrównania, miejscowi skupili się na głębokiej defensywie i szybkich wyjściach do przodu. I trzeba przyznać, że to Ruch był bliżej podwyższenia wyniku, niż rekordziści remisu.
Prawda, że Paweł Góra w bielskiej bramce rozegrał doskonałe zawody, ale tego jak w 60. minucie nie pokonał golkipera Rekordu Jarosław Wieczorek wie tylko sam nowy nabytek Ruchu. A miał ku temu aż dwie okazje, w jednej sytuacji! A te niewykorzystane, jak wiadomo powszechnie, lubią się mścić. Na ten moment bielszczanie musieli jednak odczekać aż do dodatkowego czasy gry. Nierówno grający w tym meczu Marek Sobik wpadł w pole karne Ruchu z niesamowitym impetem. Po udanym zwodzie w „szesnastce” wszyscy spodziewali się mocnego uderzenia skrzydłowego, a ten nieoczekiwanie dograł piłkę do Michała Bojdysa. Mimo nieprawdopodobnego gąszczu nóg w polu bramkowym gospodarzy rekonwalescent Rekordu jakimś cudem ulokował futbolówkę w bramce. Strzał okazał się równie szczęśliwy, jak remis osiągnięty w dramatycznych okolicznościach.
TP/foto-archiwum: Paweł Mruczek
Tak relacjonowaliśmy przebieg meczu „na żywo”:
Ruch Zdzieszowice |
Rekord Bielsko-Biała |
---|---|
1 |
1 |
Bramki | |
'55 Kiliński | '90+3 Bojdys |
Składy | |
Sochacki - Nowak, Bachor, Kostrzycki, Sowiński, Kiliński, Sotor (75. Zapotoczny), Damrat, Czajkowski, Wieczorek, Czapliński (73. Szatkowski; 87. Wanat) | Góra - Maślorz (46. Żołna), Rucki (50. Bojdys), Dudek (50. Ogrocki), Waliczek, Gaudyn, Szędzielarz, Profic, Sobik, Szymański, Hilbrycht (67. Skrzypiec) |
żółte kartki | |
'87 Kostrzycki. '90 Czapliński | '39 Maślorz, '90 Żołna |
Koniec meczu. Dramaturgia meczu ogromna, a remis tak eksperymentalnie zestawionych "rekordzistów" trzeba przyjąć z satysfakcją i pokorą.
90+3. Z ogromną dynamiką wpadł w pole karne Sobik sprytne podanie do Bojdysa, a ten z bliska trafia mimo gąszczu nóg.
90+2. Głęboka wrzutka Profica, niewiele zabrakło Bojdysowi, aby tym razem przymierzyć celniej do bramki.
90+1. Żaden z bielszczan nie podążył za dośrodkowaniem Sobika.
90. Główkowa próba Bojdysa, futbolówka o kilka metrów mija bramkę; sędzia dolicza cztery minuty.
89. Piłkę po główce Sobika łatwo wyłapuje bramkarz.
87. Faul Kostrzyckiego na Skrzypcu w okolicy środka pola gry, ale rzut wolny całkowicie zepsuty.
85. Uraz mięśnia zgłasza Szatkowski.
83-84. Jak na temperaturę powietrza i czas gry tempo jest bardzo przyzwoite.
81. Świetnie powalczył przed polem karnym Szymański, mamy rzut rożny.
80. Mocne uderzenie Sobika, po nim piłka powala trafionego w głowę obrońcę Ruchu.
79. Efektowne uderzenie Zapotocznego nad poprzeczką. I znów strzela w krótki róg Zapotoczny - z refleksem Góra.
78. Indywidualne próby Ogrockiego i Szymańskiego nie przynoszą zagrożenia.
76-77. Przeważają wprawdzie bielszczanie, ale gospodarze umiejętnie starają się grać z dala od własnego pola karnego.
74. Poważny błąd Sobika, piłkę przejmuje na środku boiska Nowak, ale już na mocny strzał zabrakło sił - piłka w rękach naszego golkipera.
73. Pierwsza w meczu zmiana u miejscowych.
72. Uderzenie w krótki róg Nowaka, na rzut rożny odbija piłkę Góra.
71. Zabrakło wykończenia po bardzo dobrej wrzutce Waliczka.
69. Kontrę Ruchu przerywa Żołna; zablokowane uderzenie Szędzielarza po drugiej stronie boiska.
68. Silne dośrodkowanie Gaudyna, Ogrocki główkuje nad poprzeczką.
67. Ostatnia zmiana w bielskich szeregach.
65. Dośrodkowanie Kilińskiego - na posterunku Profic.
64. Do bramki trafia Czapliński, ale arbiter wraca gwizdkiem do wcześniejszego faulu bielszczan i kończy się na rzucie wolnym; obok słupka główkuje Bachor.
63. Damrat uciekł Szymańskiego, ale optymalnie znalazł się Bojdys.
61-62. Trwa napór 'rekordzistów".
60. Dwie fantastyczne szanse Wieczorka, dwukrotnie lepszy od gracza Ruchu Góra po strzałach z bliska! Może się to zemści na Ruchu?
58-59. "Rekordziści" rzucili się do odrabiania strat, próbują - Żołna (niezła centra) i Sobik (strzał nad bramką).
57. Korner po strzale Ogrockiego.
55. Akcję prawym skrzydłem zamyka wbiegający w centrum pola karnego Kiliński, mocne i płaskie uderzenie, piłka po palcach Góry wpada do bramki z niewielkiej odległości.
53-54. Rośnie temperatura meczu niekoniecznie w kontekście atmosferycznym.
52. Mocne uderzenie obok bramki Szędzielarza, faulowany w środku pola Hilbrycht.
50. Nieszablonowa, podwójna zmiana zadysponowana przez trenera Gumolę.
49. Kontuzję sygnalizuje Rucki; kapitan Rekordu niestety nie może kontynuować gry.
47. Pierwszy strzał gości w światło bramki, Hilbrycht uderzeniem z dystansu sprawdził czujność Sochackeigo.
46. Zbyt wiele dryblingu u Czaplińskiego, sytuację wyjaśnia Gaudyn.
46. Drugą część meczu rozpoczynają od środka zdzieszowiczanie, w naszej drużynie zaszła jedna zmiana.
Arbiter nie czeka na rozegranie wolnego i koniec I połowy. Dobry początek spotkania "rekordzistów", z czasem zarysowała się nieznaczna przewaga gospodarzy, którzy jednak nie stworzyli specjalnie klarownych okazji. Pominąwszy kilka banalnych błędów, które przytrafiły się bielszczanom ale siła ich ognia jest jak dotąd znikoma.
45. Faul na Maślorzu przy linii środkowej i ostatni (?) rzut wolny.
44. Ładna próba gry na jeden kontakt "rekordzistów", akcję przerywa środkowy obrońca Ruchu.
43. Ofiarnie popracował w defensywie Sobik.
42. Leży poturbowany w powietrznym pojedynku Czajkowski.
41. W przerwie zapewne będą uwagi do zawodników drugiej linii naszego zespołu.
39. Faul Maślorza na Kilińskim, żółta kartka i rzut wolny z ok. 25. metrów od bramki; Kiliński uderza w poprzeczkę!
38. Odległość od bramki Góry duża, pomyłka jeszcze większa - strzelał Damrat.
38. Mocne dogranie z wolnego Profica zmyliło wszystkich w polu karnym Ruchu, żal że naszych zawodników również.
36. Czajkowski "na sprint" do Wieczorka, lepiej ustawiony jest Rucki.
34-35. Nawet jeśli gracze Ruchu sa częściej przy piłce, to także mają duże kłopoty z dokładnością w operowaniu futbolówką.
33. Niezła kombinacja bielszczan w ataku, podanie Waliczka nie znalazło jednak adresata.
31-32. "Rekordziści" starają się wybić rywali z rytmu zwalniać swoje akcje.
30. Niecelna główka Wieczorka, zdzieszowiczanie znów dochodzą do głosu.
29. Cała seria starć Dudka z Czaplińskim, napastnik Ruchu wywalczył aut.
28. Uderzenie wieczorka z 20. metrów - bez problemu broni Góra.
26-27. Niemały chaos udzielił się wszystkim aktorom widowiska.
25. Próba przerzutu Gaudyna do Sobika, gospodarze połapali się jednak w zamiarach "rekordzistów".
23. Fatalne podanie poprzeczne Dudka do Szymańskiego, z czego zrodziła się groźna sytuacja w polu karnym bielszczan, futbolówkę ekspediuje w pole Szymański.
22-23. Obie ekipy "nie grzeszą" precyzją w grze.
21. Ofensywny faul Hilbrychta i reprymenda sędziego pod adresem napastnika gości.
18-19. Miejscowi zyskali lekką przewagę optyczną.
17. Dudek ubiegł Wieczorka przed polem karnym gości.
16. Błąd Maślorza na własnej połowie. kontra gospodarzy - nie zdążył ze wślizgiem Rucki, ale Damrat uderza z kilkunastu metrów w Górę.
14-15. Po pierwszym kwadransie meczu widać obustronny respekt.
13. Gaudyn dobrze znalazł się na skrzydle, ale dośrodkowanie niestety pozostawiało do życzenia.
12. Udany powrót do obrony Szymańskiego.
11. Nie trafił w piłkę Rucki, sytuację ratuje wyjściem z bramki Góra!
10. Nęka obronę Ruchu ofensywnie nastawiony Waliczek, faul w ataku Hilbrychta.
9. Po przechwycie Sobika nieźle zawiązany atak Rekordu, w polu karnym Gaudyn niedokładnie w kierunku wbiegającego Maślorza.
6-7. Bielszczanie starają się nieustannie absorbować defensywę Ruchu, wrzutka Waliczka wyłapana przez Sochackiego.
4-5. W poczynaniach zdzieszowiczan widać lekką tremę i nerwowość.
3. Strata Gaudyna w środku pola, jest asekuracja Maślorza.
2. Zbyt długie podanie Dudka na skrzydło do Waliczka.
1. Rozpoczynają bielszczanie; Szędzielarz niecelnie do Sobika.
To inauguracja sezonu 2016/2017 w trzecioligowym wydaniu, bielszczanie goszczą w Zdzieszowicach. Miejscowy Ruch zachował miejsce w lidze wobec nieprzyznania licencji Nadwiślanowi Góra, "rekordziści" poprzednie rozgrywki ukończyli na trzeciej pozycji. W meczu rundy wiosennej obu drużyn odnotowaliśmy bezbramkowy remis. Dziś gospodarze wystąpią w strojach pomarańczowo-czarnych, bielszczanie na biało; sędziuje - Sylwestrzak z Wrocławia.
Lato 2016 w Ruchu:
Ubyli: Maciej Michniewicz, Daniel Rychlewicz, Mateusz Marzec, Krzysztof Zaremba, Artur Melon
Przybyli: Jarosław Wieczorek (z Legionovii), Grzegorz Kleemann (z Odry Opole), Daniel Zapotoczny (z Polonii Bytom), Patryk Sowiński (z Małejpanwi Ozimek), Daniel Rudnik (z Pomologii Prószków), Adam Żyła (z LZS Mechnice)
Sparingi: z MKS Kluczbork 1:2, z Pniówkiem Pawłowice Śl. 0:0, z Chemikiem Kędzierzyn-K. 3:1, z Decorem Bełk 1:0, z Ruchem II Chorzów 4:2
Lato 2016 w Rekordzie
Ubyli: Bartosz Woźniak (LKS Czaniec - trakcie załatwiania), Mieczysław Sikora (Kuźnia Ustroń), Adrian Olszowski (w trakcie poszukiwania klubu), Wojciech Małyjurek (wypożyczenie do Beskidu Skoczów), Remigiusz Tański (powrót do juniorów)
Przybyli: Przybyli: Dawid Ogrocki (z Nadwiślana Góra), Rafał Haczek (z juniorów), Krzysztof Skrzypiec (powrót z wypożyczenia do Iskry Klecza Dolna)
Sparingi: z ROW-em 1964 Rybnik 2:1, z Wartą Zawiercie 3:1, z Beskidem Skoczów 5:2, ze Spójnią Landek 3:0, z Podhalem Nowy Targ 3:2