Uciekać, byle do przodu
To najlepsza z recepta dla „rekordzistów”, gdy spojrzeć na III-ligową tabelę.
Im bliżej końca rozgrywek rundy jesiennej, tym bardziej zagmatwana jest sytuacja w grupie trzeciej. Niby jest zdecydowany, choć w wolna tracący wysoką przewagę lider z Jastrzębia. Na dole także wyklarował się skład czterech ekip, które znacząco odstają punktowymi zdobyczami od reszty stawki. Tu szczególną uwagę zwrócić należy na określenie - „odstają punktowymi zdobyczami”, bowiem to co zademonstrowały w meczach przeciwko naszemu zespołowi drużyny z Kowar i Dzierżoniowa daje do myślenia. Co do umiejętności indywidualnych, determinacji i zaangażowania – outsiderzy prezentowali się bez zarzutu. Podstawowa różnica jednak, co chyba w największym stopniu rzutuje na pozycje Olimpii i Lechii w tabeli, dotyczy przygotowania taktycznego. W tym zakresie istotnie, układ sił na dole trudno uznać za przypadkowy.
Tymczasem bielszczan czeka ostatnia tej jesieni wyjazdowa eskapada. W Żmigrodzie czekają na biało-zielonych piłkarze Piasta, pod kilku względami ekipa zbliżona do „rekordzistów’. Wskazuje na to minimalna różnica miejsc i punktowego stanu posiadania. Jedno „oczko” więcej na koncie bielszczan na tym etapie rozgrywek to tyle, co nic. Pobodnie z czwartą lokatą Rekordu i szóstym miejscem Piasta, które mogą ulec zamianie po jednym meczu. W dotychczasowych spotkaniach z udziałem obu drużyn padała niemal ta sama liczba goli (Rekord – 42, Piast – 43). Ciut wyżej stoją notowania bielszczan, gdy porównać bilans bramkowych zysków i strat. Ale też trzeba zauważyć, iż klasyfikacji najlepszych strzelców ligi wraz z Wojciechem Canibołem z GKS-u Jastrzębie przewodzi lider żmigrodzkiego teamu – Damian Celuch. Obaj strzelili dotąd po dziewięć goli. Ze statystycznych ciekawostek warto odnotować, iż graczom trenera Grzegorza Podstawka lepiej wychodzi punktowanie na wyjazdach (13 punktów o siedmiu meczach), niż przed własną publicznością (11 „oczek” w ośmiu potyczkach). Ta okoliczność może, choć wcale nie musi, sprzyjać naszemu zespołowi. Trochę antycypując można założyć, że ewentualny podział punktów w sobotniej konfrontacji nikogo nie zachwyci, ale też nie powinien żadnej z ekip rozczarować. W myśl porzekadła – lepszy wróbel w garści, niż …
Nie skrywajmy jednak, że trzy punkty byłyby w bielskim obozie jeszcze milej widziane. W końcu dystans do ścisłej czołówki nie jest wcale taki odległy. Jeszcze w bieżącej części sezonu dojdzie do kilku kluczowych dla układu sił konfrontacji, o całej, długiej rundzie rewanżowej nie wspominając. Ktoś potraci punkty, ktoś zyska. Na drugą ewentualność liczy spore grono ekip plasujących się mniej więcej od siódmego miejsca w tabeli w dół. Te zespoły, ale i wyżej lokowane, muszą skrzętnie gromadzić punkty, aby oddalić się od strefy spadkowej. A jeśli spojrzeć na aktualne wydarzenia w drugiej lidze, to łatwo policzyć, że degradacją z III ligi, grupy trzeciej, na ten moment zagrożonych jest osiem zespołów! Aby więc zostawić goniących z tymi problemami na długie zimowe miesiące, trzeba przed nimi po prostu uciec do przodu.
Już tradycyjnie zapraszamy do śledzenia w sobotnie popołudnie naszej relacji "na żywo" ze spotkania: Piast Żmigród - Rekord Bielsko-Biała.
TP/foto: PM
III liga, gr. 3 – 16. kolejka (11-13.11.2016 r.)
(pt., 16:00) KGHM Zanam Polkowice – Stal Brzeg
(sob., 13:00) BKS Stal Bielsko-Biała – GKS 1962 Jastrzębie
(sob., 13:00) Ruch Zdzieszowice – Falubaz Zielona Góra
(sob., 13:00) Olimpia Kowary – Pniówek Pawłowice
(sob., 13:30) Piast Żmigród – Rekord Bielsko-Biała
(sob., 13:30) Lechia Dzierżoniów – Skra Częstochowa
(sob., 17:00) Śląsk II Wrocław – Górnik Wałbrzych
(nd., 13:00) Unia Turza Śląska – Górnik II Zabrze
(nd., 13:00) Miedź II Legnica – 1. KS Ślęza Wrocław