Zwycięstwo potrzebne jak powietrze

Tak mówi po wygranej z rezerwami Miedzi golkiper „rekordzistów” – Krzysztof Żerdka.

Po tym meczu, aż chciałoby się powiedzieć – nareszcie!

- W końcu udało się wygrać, a w tym przypadku wręcz wyszarpać zwycięstwo. To było nam potrzebne niczym powietrze, i na całe szczęście dla nas udało się przerwać trwający sześć meczów impas. Przełamaliśmy niemoc, choć nie da się ukryć, że trochę fartu w tej naszej wygranej było. Znów będzie trochę więcej uśmiechu i luzu w głowach.

Rezerwy Miedzi okazały się bardzo trudnym i wymagającym rywalem.

- Nie można się z tą opinią nie zgodzić. Przede wszystkim legniczanie chcieli grać w piłkę, nie ograniczali się wyłącznie do wybijania jej gdziekolwiek. Mają w składzie kilku młodych, wyróżniających się chłopaków. Ciekawy, perspektywiczny zespół i z uwagą będę śledził ich dalsze wyniki i postępy w lidze.

W 52. minucie błysnąłeś niesamowitą interwencją broniąc dwa uderzenia zawodników Miedzi z bardzo bliska. Refleks, szczęście, instynkt, czy po prostu symptom rosnącej formy?

- Wszystkiego po trosze, ale przede wszystkim szczęście! Powiem szczerze, strzały napastników Miedzi nie był jakoś szczególnie trudne do obrony. Ot, dali mi się wykazać (śmiech). A czy był to kluczowy moment spotkania? Myślę, że nie. Trochę tylko pomogłem w ten sposób zespołowi, czego z mojej strony chyba też ostatnio trochę brakowało.

W sobotę czeka drużynę daleki wyjazd i trudny mecz w Polkowicach, a tymczasem w środkowej części tabeli, gdzie tkwią oba zespoły zrobiło się bardzo ciasno…- Na pewno dużo kilometrów przed nami. Zobaczymy jak przejechane kilometry przełożą się na nasza postawę. Ale liczę, że teraz pójdziemy za ciosem i będziemy mieć już „z górki”, że będzie tylko lepiej i znów będziemy regularnie punktować. Natomiast w tabeli rzeczywiście wszystko wyrównało się, zresztą tak jak obraz całej ligi, w której niemal każdy mecz ma wyrównany przebieg. Tu każdy może ograć każdego, nikt nie odskoczył specjalnie daleko do przodu, ani też nikt nie odstaje w tabeli. Na razie jednak najważniejszy jest dla nas mecz w Polkowicach dokąd pojedziemy z nadziejami, a skąd wyjechać chcemy z punktami.

Media o meczu Rekord – Miedź II:

 

www.super-nowa.pl - Gol w końcówce

 

W meczu 11 kolejki III ligi Rekord Bielsko-Biała wygrał u siebie z rezerwami legnickiej Miedzi 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów  zdobył w 88 minucie Ogrocki.


www.sportowebeskidy.pl - Długo wyczekiwane, bohater z ławki

Stawką pojedynku z rezerwami Miedzi Legnica było przerwanie czarnej serii. Rekord Bielsko-Biała przed własną publicznością stanął przed szansą na przełamanie się. 


www.akademia.miedzlegnica.eu - Miedź bez punktów w Bielsku-Białej

 

Miedź II Legnica w kolejnym trzecioligowym występie mierzyła się w Bielsku-Białej z miejscowym Rekordem. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0, a jedyna bramka padła w końcówce spotkania, w której Miedź II musiała radzić sobie w dziewięciu.


www.sport.lca.pl - Rezerwy Miedzi przegrały w końcówce mecz z Rekordem 

 

Spotkanie w Bielsku-Białej było bardzo wyrównane. Legniczanie mecz kończyli grając w dziewiątkę po tym, jak czerwone kartki obejrzeli Adrian Woźniczka i Hubert Krawczun. Zwycięskiego gola zdobył w 88 min. Dawid Ogrocki. 

TP/LB/foto: PM