Rekord B-B – Mitech II Żywiec 6:1 (1:1)

Derby były ostatnim akordem drugoligowej jesieni.

II liga kobiet, grupa śląska

Rekord Bielsko-Biała - Mitech II Żywiec 6:1 (1:1)

0:1 Stopka (25. min.)

1:1 Nowacka (32. min.)

2:1 Kożdoń (51. min.)

3:1 Moskała (62. min.)

4:1 Moskała (63. min.)

5:1 Skolarz (70. min.)

6:1 Gabzdyl (90. min.)

Rekord: Chowaniec – Kożdoń, Chrząszcz, Kaim, Łyczko (Marchewka), Franaszek, Kubaszek, Nowacka (Ruzhytska), Moskała (Chomiuk), Skolarz, Ziejka (Gabzdyl)

Pierwsza część meczu nie zachwyciła swoim poziomem. Bielszczanki długo i zbyt schematycznie starały się sforsować szczelną obronę „dwójki” Mitechu. Sam pomysł na „żywiecki mur” nie był zły – prostopadłe dogranie do skrzydłowych, ale wykonanie pozostawiało do życzenia. Było za wolno i przewidywalnie. A rywalki umiejętnie zagęściły środek pola oraz szeregi defensywne, z czym miejscowe długo nie mogły sobie poradzić. Potrzeba było wstrząśnienia, a tym okazał się być gol Mai Stopki, która skrzętnie wykorzystała błędy w asekuracji gospodyń. Dopiero wówczas z ofensywnego schematu wyłamała się Klaudia Nowacka, która fantastycznym uderzeniem zza linii pola karnego doprowadziła do wyrównania. Niekonwencjonalną, solową akcją popisała się po przerwie Karolina Kożdoń, która sama sfinalizowała kilkunastometrowy rajd. Od tego momentu „rekordzistkom” grało się łatwiej, choć…Kto wie jak potoczyłyby się dalsze losy derbów, gdyby po potężnym uderzeniu Marzeny Cholewki piłka wpadła do siatki, a nie zatrzymała się na poprzeczce bramki. Tymczasem po drugim golu Rekordu żywczanki zaczęły tracić wiarę, a przede wszystkim siły. Przyjezdne już nie nadążały za skrzydłowymi naszego zespołu. A co znaczy dynamika w połączeniu z precyzją. dwukrotnie w krótkim czasie dowiodła Katarzyna Moskała. Przy stanie 4:1 stało się jasne, że podopieczne Tomasza Skowrońskiego „zaksięgują” trzy punkty na koniec jesieni. Co ciekawe, ostatniego gola tej rundy zdobyła Wiktoria Gabzdyl, która również jako pierwsza w tej części sezonu wpisała się na listę zdobywczyń bramek dla bielskiego zespołu.

TP/foto: Paweł Mruczek

Pomeczowa opinia trenera - Tomasz Skowroński: - Udane zakończenie rundy i ósme zwycięstwo z rzędu. Poza tym mamy przy Startowej „twierdzę”, która nie została zdobyta! Co do meczu ...zupełnie odmienne dwie połowy. Warto wspomnieć, że przegrywaliśmy 0:1. "Aby osiągnąć sukces pierwsze co musisz zrobić, to zakochać się w ciężkiej pracy" cytat – z Mary Luretty. Wdrożyliśmy te słowa po przerwie w meczu i drugą połowę zagraliśmy na 5:0.