Z dwóch stron barykady

Tym razem w zapowiedzi do meczu: Rekord – Gatta, werbalny pojedynek: Popławski vs Marciniak.

Przed poniedziałkową konfrontacją zespołów z Bielska-Białej i Zduńskiej Woli dwaj czołowi gracze obu zespołów (na zdjęciu pierwsi od lewej) – Artur Popławski i Michał Marciniak, udzielili ciekawych odpowiedzi na niemal jednobrzmiące pytania serwisu futsalesktraklasa.pl. Ot, kilka przykładów….

Jakiego meczu możemy spodziewać się w poniedziałek?

Artur Popławski:  - Na wysokim poziomie. W końcu grają dwie najlepsze drużyny w Polsce. Myślę, że jednak w tym spotkaniu będzie zdecydowanie więcej walki aniżeli popisów technicznych. Ale pięknych, efektownych akcji, czy też indywidualnych pojedynków w poniedziałkowy wieczór nie zabraknie. Zresztą pokazały to już dwie konfrontacje w sezonie zasadniczym.

Michał Marciniak: - To będzie ciężki mecz, bardzo trudny dla obu zespołów. Rekord będzie miał tę przewagę, że gra u siebie, a jak wiadomo hala w Bielsku-Białej jest specyficzna. Przekonamy się, co uda się nam zdziałać. Jesteśmy zadowoleni, szczęśliwi, że gramy o najwyższą stawkę, w wielkim finale. Po sezonie zasadniczym wszystko wskazywało, że bielszczanie zapewnią sobie tytuł dużo wcześniej. Tak się nie stało, teraz i my, i oni zadajemy sobie pytanie - kto wygra, kto przegra. Zobaczymy…

Rekord wygra, bo…

AP.i:  - Zasłużył na to mistrzostwo całym sezonem i grą w obecnych rozgrywkach.

Gatta zwycięży, gdyż…

MM.: - Bronimy mistrzowskiego tytułu i chcemy po raz drugi go zdobyć. Dołożymy starań, by złoto zostało w Zduńskiej Woli.

Z nutą żartu, choć głównie na serio, a przede wszystkim w całości wypowiedzi obu futsalowców – TUTAJ.

TP

Źródło:futsalekstraklasa.pl/foto: Paweł Mruczek