Nareszcie!
Po czteromiesięcznej przerwie startuje Futsal Ekstraklasa, sezon 2016/2017 czas zacząć.
Wydarzyło się latem
Podział na grupy – mistrzowską i spadkową oraz dzielenie punktów po zasadniczej, składającej się z 22-óch kolejek, części rozgrywek powinny sprawić, że najbliższy sezon będzie trzymać kibiców w napięciu, od startu do mety. Ciekawość przed weekendową inauguracją wzmożona została przez długotrwałą przerwę letnią oraz zmiany, jakie zaszły w samej lidze, o kadrowych-transferowych roszadach nie wspominając. Zarząd FE ma nowego sternika, jest nowy nadawca telewizyjny – TVP. Transmisja z wybranego meczu kolejki realizowana będzie w poniedziałkowe wieczory (godz. 18:15) na antenie TVP Sport. Dodajmy, że nie licząc osobistej obecności na trybunach, to będzie jedyna możliwość obejrzenia futsalowej elity w akcji. Przekazu internetowego w dotychczasowej formie nie będzie, a szkoda.
Z innych, istotnych nowości odnotować należy fakt, iż gliwicki duet – Nbit i GAF – połączył siły pod szyldem Piasta i z „błogosławieństwem” miejscowego samorządu. Na fuzji zyskali katowiccy „akademicy”, którzy wypełnili zwolnione w ten sposób miejsce. Do ekstraklasowego grona powrócił po rocznej banicji gdański AZS, a swojego absolutnego debiutu doczeka wkrótce beniaminek z Wieliczki. Swój udział na europejskiej arenie zaznaczył startem w eliminacjach UEFA Futsal Cup „miłościwie panujący” mistrz – Gatta Active Zduńska Wola. Drugie miejsce na turnieju w słoweńskim Mariborze promocji do dalszej rundy nie dało, ale wstydu również nie było. Udany początek nowego sezonu i stosowne do tego bardzo dobre nastroje zduńskowolanie zawdzięczając zwycięstwu 3:2 w prestiżowym starciu o Superpuchar z Red Devils Chojnice. I na koniec jeszcze szczegół, ale jakże istotny dla samych futsalowców – do gry w przenośni i dosłownie weszła nowa piłka, produkt firmy Select. Tyle w lapidarnym ujęciu wydarzyło się mijającego lata w krajowym futsalu.
Tercet pod naciskiem
Ugruntowanie swojej pozycji może sobie stawiać za cel Gatta Active, niemal każdy inny z uczestników rozgrywek zechce powalczyć o lepszą pozycję od tej z ubiegłego sezonu. Z myślą o europejskich pucharach, ale nie tylko, pomyślano i pozyskano graczy z „reprezentacyjną pieczęcią” - Marcina Kiełpińskiego i Sebastiana Wojciechowskiego. No i co by nie powiedzieć (nie napisać) – siła i moc w Zduńskiej Woli jest! Na stabilizację postawiono w Szczecinie, gdzie ograniczono się wyłącznie do personalnej kosmetyki w składzie. O brązowych medalistach sprzed kilku miesięcy, o nadziejach i oczekiwaniach „rekordzistów” napiszemy niebawem. Teraz jedynie ograniczymy się do tego, aby życzyć bielszczanom zdrowia, bowiem jego brak w minionych sezonach był aż nadto odczuwalny, a i odrobina szczęścia również nie zawadzi.
O wdarciu się na podium z pewnością marzą w Toruniu, Gliwicach i Chorzowie. Najbardziej utytułowany w całej stawce ligowej Clearex znów przeszedł gruntowną przebudowę. Objęła ona ławkę trenerską (Marcin Waniczek) i obsadę bramki (powrót Krystiana Brzenka i Pawła Pstrusińskiego). W polu sięgnięto po liczny zaciąg cenionych graczy m.in. Tomasza Luteckiego, Piotra Łopucha i Damiana Ficka. Bez wielkich roszad obyło się w Grodzie Kopernika, ale zauważyć należy ubytek Krzysztofa Elsnera i Mykoły Morozowa, choć w jego przypadku rozstanie może mieć wyłącznie czasowy charakter. Nadal nieujawniony z nazwiska jest „iberyjski desant” w Toruniu. Podobny zabieg personalny trener Klaudiusz Hirsch zastosował przed laty w Pniewach, co dodało tamtej ekipie jakości i zaowocowało mistrzowskim tytułem. Gliwicka creme de la creme, czyli zjednoczone siły Nbitu i GAF-u, to chyba największa zagadka sezonu 2016/2017. Wiele zależeć będzie od wyjścia z bloków startowych ekipy Sebastiana Wiewióry. Każde, podkreślmy – każde miejsce w czołowej szóstce jest możliwe. Wszystko co poniżej, będzie zaskakującą niespodzianką in minus.
Z drugiego szeregu
Jeśli dobrze przyjrzeć się skomponowanej w Katowicach kadrze zawodniczej, tu wyjdzie na to, że pod szyldem miejscowego AZS-u zebrano niemałą konstelację gwiazd, taki Silesian Stars Futsal Team. Jedynym „beniaminkiem” w tym towarzystwie jest… Paweł Machura, całkowity debiutant na trenerskiej ławce. Skądinąd kibice (i nie tylko) w Bielsku-Białej mają wiele szczególnych powodów, aby nowemu szkoleniowcowi życzyć powodzenia, …no może poza meczami z Rekordem. W każdym razie, ponowne uwikłanie „akademików” w walkę o utrzymanie wydaje się wykluczone!
Pozytywistyczna i pozytywna robota w Pniewach daje dobre efekty już od trzech lat. Nie ma najmniejszego powodu, aby przypuszczać, że zespół grającego trenera – Łukasza Frajtaga, wpadł w turbulencje. W takich natomiast znalazły się minionego lata chojnickie Czerwone Diabły. Już samo przystąpienie do rozgrywek FE można odbierać jako sukces. Drugim osiągnięciem jest skompletowanie całkiem przyzwoitego składu. U siebie, w swoim „piekle”, Red Devils z pewnością niejednego przypalą ogniem. Na magie własnego parkietu musza liczyć beniaminkowie z Gdańska i Wieliczki. „Akademicy” mają już spory bagaż doświadczeń z wcześniejszych trzech lat gry na najwyższym szczeblu. Atuty Solnego Miasta? Typowy dla nuworysza entuzjazm, niezłe umiejętności, o których „rekordziści” przekonali się w poprzedniej edycji PP oraz osobowość trenerska Krzysztofa Kusi. Ligowe boisko zweryfikuje natomiast na ile pomocni będą drużynie znani z parkietów FE – Piotr Myszor i Konrad Podobiński. W podobnych kategoriach co chojniczan należy lokować zespół z Głogowa. Z nazwy ubył człon „KGHM”, z budżetu „miedziowe pieniądze”, a ze składu – Daniel Lebiedziński oraz bracia Pieczyńscy. Rokujemy – będzie ciężko.
Zresztą lekkiej przeprawy w dojściu do celu, jaki by nie był, nikomu nie będzie. Przynajmniej na starcie zanosi się na bardzo ciekawe i obfitujące w emocji rozgrywki. Po podziale ligi i punktów na pół, powinno być jeszcze atrakcyjniej. Tym goręcej zapraszamy do hal Futsal Ekstraklasy, a zwłaszcza do tej przy ulicy Startowej!
Tadeusz Paluch
Futsal Ekstraklasa – 1. kolejka (17-19.09.2016 r.)
(sob., 17:00) Gatta Active Zduńska Wola – Euromaster Chrobry Głogów
(sob., 18:00) Red Dragons Pniewy – Clearex Chorzów
(sob., 20:00) AZS UG Gdańsk – Piast Gliwice
(nd., 14:00) Pogoń ’04 Szczecin – Solne Miasto Wieliczka
(nd., 18:00) Red Devils Chojnice – AZS UŚ Katowice
(pon., 18:15, transmisja w TVP Sport) FC Toruń – Rekord Bielsko-Biała