Fut5al Masters – dzień I
Bielszczanie od wygranej rozpoczęli udział w prestiżowym, międzynarodowym turnieju rozgrywanym na Dolnym Śląsku.
Fut5al Masters – 25.08.2016 r. (dzień I)
Grupa B: ERA-PACK Chrudim (Czechy), Ilves FS Tampere (Finlandia), Polska U-21, Pogoń ’04 Szczecin
Grupa A: FC Stalitsa Mińsk (Białoruś), Red Dragons Pniewy, Rekord Bielsko-Biała, Orzeł Jelcz-Laskowice
(14:00) Pogoń ’04 Szczecin – Polska U-21 8:1 (4:0)
(16:00) ERA-PACK Chrudim – Ilves Tampere 4:2 (1:2)
(18:00) Red Dragons Pniewy – Rekord Bielsko-Biała 4:6 (2:1)
Gole: Roj ('18), Wachoński ('20 i '25), Ozorkiewicz ('28) - Polasek ('10), Wachuła ('25 i '36), Surmiak ('28), Bondar ('28 z rzutu karnego), Kałuża ('40)
Rekord: Kałuża – Bondar, Budniak, Popławski, Marek, Janovsky, Wachuła, Biel, Polašek, Cichy, Borowicz, Surmiak, Gąsior, Nawrat
Biało-zieloni w swoim inauguracyjnym meczu w Jelczu-Laskowicach prowadzili dwukrotnie – po raz pierwszy w 10. minucie, kiedy to Radek Polasek wykorzystał zagranie Jana Janovskiego z rzutu rożnego oraz pod koniec 36. minuty. Co istotne dla losów dalszej rywalizacji po tym jak Roman Wachuła strzelił bramkę numer pięć dla naszej drużyny, nie daliśmy sobie odebrać zwycięstwa.
Bielszczanie rozpoczęli mecz dobrze, stwarzając kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, by w końcu ten okres gry zakończyć jej zdobyciem. Niestety w kolejnych fragmentach spotkania w poczynania podopiecznych Andrzeja Szłapy wkradł się niczym nie uzasadniony minimalizm.
Niczego więcej nie potrzebowali nasi rywale – konsekwentnie wykorzystując błędy „rekordzistów” w 25. minucie odskoczyli na dwubramkowe prowadzenie, wykorzystując m.in. okres gry w przewadze po czerwonej kartce, którą ukarany został Paweł Budniak. Na szczęście w ostatnim kwadransie nominalni gospodarze tego meczu, wzięli się ostro do pracy, dodajmy przy sporym udziale rezerwowych w tym dniu Kamila Surmiaka oraz Igora Borowicza i ostatecznie zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
MH
(20:00) Orzeł Jelcz-Laskowice – Stalitsa Mińsk 1:5 (0:2)